Zrobili co swoje
  • mlon
    7.03.2014
    7.03.2014
    Szanowna Poradnio,
    proszę o wyjaśnienie dokładnego znaczenia i etymologii pejoratywnego określenia mlon (lub mlun). Dość często można się z nim spotkać we wschodniej Polsce.
  • my zamiast ja
    16.12.2008
    16.12.2008
    Witam!
    Niektóre osoby, mówiąc o czynnościach, które będą wykonywać samodzielnie, wypowiadają się w licznie mnogiej, np. „To zrobimy tak”, „Policzymy i zobaczymy, co wyjdzie” (mając na myśli zrobię, policzę). Czy jest to jakieś regionalizm, błąd językowy, czy może coś innego?
    Pozdrawiam
  • nazbierać
    22.04.2011
    22.04.2011
    Która konstrukcja jest poprawna: kosze grzybów, których nazbieraliśmy czy kosze grzybów, które nazbieraliśmy?
  • Nie będę potrafiła?
    2.02.2009
    2.02.2009
    Ostatnio dość często słyszę w TV (w serialach, dyskusjach ludzi wykształconych) tego rodzaju konstrukcje składniowe: „Nie będę potrafiła tego zrobić”, „Banki same będą potrafiły zadbać o swoje interesy” itd. Mam więcej wynotowanych podobnych przykładów. Uczono mnie w mojej wileńskiej szkole, że nie można tworzyć czasu przyszłego złożonego od czasowników dokonanych.
    Pozdrawiam i dziękuję.
  • „Nowa usługa od Google”
    7.11.2008
    7.11.2008
    Szanowni Państwo!
    Coraz częściej spotykam się (w Internecie, telewizji) z użyciem przyimka od w dosyć dziwnym znaczeniu. Otóż od jest używane w celu określenia producenta towaru lub dostawcy usługi.
    – „Nowa usługa od Google”
    – „Notebook «Zrób-to-sam» od OCZ Technology”
    – „Żelazko od Rowenta” lub „od BRAUN”
    Takie użycie od bardzo mnie razi, wydaje się nienaturalne w naszym języku i jest raczej kalką z angielskiego. Co Państwo sądzicie o takim wykorzystaniu od?
    J. Mężyk
  • Obce wyrazy kursywą (ciąg dalszy?
    4.09.2009
    4.09.2009
    Szanowni Państwo,
    państwa zalecenie dotyczące nieodmieniania nieprzyswojonych w polszczyźnie słów afrykańskich budzi jednak moją wątpliwość. W tekst redagowanej właśnie przeze mnie powieści (przekład z angielskiego), której akcja toczy się w byłej Rodezji, wplecione są wyrazy pochodzące z różnych języków afrykańskich (m. in. plemion Ndebele, Shona). Część tych wyrazów wręcz prosi się o odmianę, a nieodmieniona po prostu źle brzmi. Czy mogę je odmieniać, nawet jeśli nie są zadomowione w polszczyźnie? Podaję kilka wyrwanych z kontekstu zdań powieści, a w nawiasach znaczenie danych wyrazów. Dodam, że wszystkie afrykańskie słowa są również zamieszczone w słowniczku na końcu książki.
    Czasem pijemy herbatę tak, jak to robią Afs – zanurzamy nasze kanapki w zielonych, emaliowanych kubkach, potem odgryzamy mokry kęs i pociągamy łyk herbaty, która, zanim ją połkniemy, rozlewa się po całych ustach.
    Robimy to tylko po to, by charf [naśladować] Afs, ale w końcu zawsze wracamy do rozkładania, lizania i zgniatania [kanapek].
    Odpychamy łokciami opony i puszczamy się biegiem do zamieszkanego przez Afs khaya [domu], skąd nadpływa ten dźwięk.
    Mieszkają tu wszyscy pracownicy farmy ze swoimi żonami i picaninami [picanin – dziecko] – razem około czterdziestu rodzin.
    Kuca przy ogniu i daje nam do ssania kawałek sadza [sadza – rodzaj posiłku z kukurydzy] obtoczony w cukrze.
    Spoglądam do góry i widzę ją, jak czeka na nas na stoep [podest] i już z daleka zauważa nasze poncha.
    Och, to dlatego, że amadlozi [duchy przodków] nie potrzebują w niebie szczurów i dlatego, że n’anga [szaman] potrzebuje szczurzych pazurów, by zrobić niezwykłe muti [lekarstwo].

    Z góry serdecznie dziękuję za odpowiedź,
    Anna
  • pałac prezydencki
    4.12.2014
    4.12.2014
    Szanowni Państwo,
    jakimi literami powinniśmy zapisywać pałac prezydencki? W znaczeniu przenośnym małymi, prawda? A gdy chodzi dosłownie o budynek (niekoniecznie ten w Warszawie)? W korpusie występują zarówno przykłady z dwiema wielkimi literami, jak i z dwiema małymi (to chyba wyklucza przypadek pierwszej wielkiej i drugiej małej). Zauważyłem jedynie (bez zaskoczenia), że po wielkie litery sięgamy chętniej w kontekście polskim.
    Z wyrazami szacunku
    Czytelnik
  • Pijany w samo południe
    12.02.2016
    12.02.2016
    Proszę o pomoc w rozwikłaniu następującej kwestii: czy wyrażenie pijany w (samo) południe ma albo kiedykolwiek mogło mieć charakter przysłowiowy? Poszukiwania w NKJP oraz za pomocą przeglądarki Google nie przyniosły mi odpowiedzi na to pytanie, dlatego będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki.
    Serdecznie pozdrawiam.
  • Pochodzenie słowa izba w polszczyźnie

    22.07.2021
    22.07.2021

    Szanowni Państwo,

    proszę o hipotezy etymologów na temat pochodzenia słowa izba.


    Pozdrawiam

    Stratos Vasdekis

  • pomarańcz
    16.06.2006
    16.06.2006
    Szanowni Państwo,
    ponownie piszę do Państwa z prośbą o pomoc w rozstrzygnięciu nurtującej mnie kwestii językowej. Tym razem chodzi o nazwnictwo kolorów. Większość z nich można nazwać dwojako: biały – biel, żółty – żółć itp. Czy w ten sam sposób można nazwać kolor pomarańczowy? Ostatnio napisałem zdanie: „Ciemny brąz ścian zestawiono z pomarańczem tapicerowanych mebli”. Czy nie można bronić owego pomarańczu, kierując się zasadą analogii?
    Z poważaniem,
    Dominik Szulowski
Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego